Cztery pory roku - TEATR w Zielonej


Przedstawienia teatralne przyciągają do Zielonej wielu małych czytelników. Tak było i tym razem. Pełna sala, wszystkie miejsca zajęte, ale jeśli myślicie, że dzieci przez godzinę siedziały grzecznie na krzesełkach, to jesteście w błędzie. W trakcie spektaklu ćwiczyły (ćwiczenia były wyczerpujące, zwłaszcza dla renifera Rudolfa) i rozmawiały z bajkowymi postaciami. Trzeba przyznać, że fabuła opowiadanej historii mocno wciągnęła publiczność — na brak reakcji występujący nie mogli narzekać, oj nie!

Cztery pory roku, cztery historie i czworo bohaterów (dziewczynka Ksenia, renifer Rudolf, Hipcio i listonosz Żaba), a w tle edukacyjne treści dotyczące zdrowego stylu życia, czyli odpowiedniej diety i ruchu. Dzieci poskakały z Ksenią i Rudolfem, popływały w wodzie z Hipciem  (pieskiem, żabką, kraulem), porzucały śnieżkami... Dowiedziały się też sporo o modelingu, wszak Hipcio miał chodzić po wybiegu u samego Louisa Hippon! Jednym słowem trochę wiedzy i sporo śmiechu i uśmiechu.











Komentarze