Kamyczkowa niespodzianka, czyli wspieramy Miłoszka!

 


Te kamienie nas zaskoczyły! Pięknie pomalowane, leżały w różnych miejscach przed biblioteką i w środku. Ko je zostawił i dlaczego? Długo nie musieliśmy się zastanawiać i szukać — każdy kamyczek został podpisany i miał odsyłacz do strony w internecie:

Wejdź na PEBBLE DREAM na FB i pomagaj z nami!


Stąd dowiedzieliśmy się, że grupa ludzi postanowiła zrobić coś na rzecz innych i stworzyła akcję kamyczkową, w ramach której trwa zbiórka na konkretne dziecko. Osoby, które znajdą kamień — mogą wpłacić „kamyczkowe” i zasilić konto potrzebującego dziecka, a kamyk zachować na pamiątkę, albo puścić dalej w świat.
W listopadzie i grudniu pieniądze zbierane są dla MIŁOSZA, 7-letniego mieszkańca Białołęki i czytelnika Zielonej!
Kamienie, które trafiły do ZIELONEJ, zostały uwiecznione na zdjęciach i odłożone — niech idą dalej w świat i pomagają

Komentarze