Fani Jeżycjady w Zielonej!


4 sierpnia do Zielonej przybyły fanki serii Jeżycjada Małgorzaty Musierowicz. Długo rozmawiałyśmy o wydarzeniach, bohaterach czy opisanych przez autorkę sytuacjach, które nas rozśmieszyły, oburzyły, zdziwiły. Na niektóre sprawy opisane w książce patrzymy teraz zupełnie inaczej, niż kiedyś. Doszłyśmy do wniosku, że te książki można czytać przez całe życie i zawsze znajdzie się w nich coś do odkrycia albo coś co po latach postrzega się inaczej niż kiedyś. Jeżycjadę kochamy wszystkie, ale patrzymy na nią krytycznie. Zauważamy, że trudno świat Jeżycjady porównać z dzisiejszym i może dlatego tak mało młodzieży sięga dzisiaj po te książki. Oprócz dyskusji, wspomnień, czytania fragmentów była też oczywiście tytułowa herbatka, sezamki i biszkoptowe wypieki rodem z kolejnych tomów. Uczestniczki przeszły przez trudny quiz z nagrodami, czytając "Nutrię i Nerwusa" robiłyśmy woreczki z ziołami, a przy lekturze "Córki Robrojka" sadziłyśmy pomidory w ekologicznych doniczkach.












Komentarze