Retro, czyli powrót do przeszłości



W czasie jednych z ostatnich marcowych warsztatów przenieśliśmy się do przeszłości — nie do tej bardzo odległej, jednak dla współczesnych dzieci już zupełnie obcej. Mówiliśmy o tym, jak kiedyś żyli ludzie — bez techniki i udogodnień. Oglądaliśmy żelazka z duszą, moździerze, lampy naftowe... Dzieci były zauroczone kilkudziesięcioletnim misiem Dominikiem! 

Potem szukaliśmy współczesnych odpowiedników dawnych sprzętów i bawiliśmy się w gry z czasów naszych dziadków i babć. Dzieci zrobiły sobie swoje furczki ze sznurka i guzika, zabawa była świetna.










 

Komentarze