Ostatnie drzewo w mieście, cz. 3 cyklu [fotorelacja z warsztatów]

 

Ostatnie drzewo w mieście to kolejne zajęcia z cyklu Różni nas tak wiele — będziesz moim przyjacielem!, finansowanego przez m.st. Warszawę. Co tydzień przyglądamy się miastu i naszemu w nim życiu. Po budynkach i domach (warsztaty Zakątki), czas na rośliny, które są ważnym elementem każdej aglomeracji. Bez nich miasto byłoby betonową dżunglą, nie byłoby cienia, groziłyby nam problemy z wodą, bez nich dusilibyśmy się smogiem... Nie mówiąc o tym, że byłoby zwyczajnie brzydko! Dostrzegamy to, że jest ich za mało i że trzeba nam więcej drzew, parków, łąk, trawników i skwerów!

Rozmawialiśmy z dziećmi o drzewach, o ich budowie i funkcjach, mówiliśmy o tym, dlaczego są tak ważne dla nas i zwierząt. A potem chcieliśmy przeczytać książkę, ale ta zaginęła... Ktoś ją ukrył! Żeby ją odnaleźć, uczestnicy warsztatów musieli wytężyć głowy i pobawić się w Sherlocków Holmesów! Było tropienie, szukanie i rozwiązywanie zagadek — dzieci spisały się doskonale, książkę odnalazły! Był piknik pod drzewem, czytanie książki i robienie własnych drzew z bibuły i sznurka w kartonowych ramkach — zrobione własnymi rękami obrazki uczestnicy zabrali ze sobą. Na koniec dzieci malowały drzewa, które staną na makiecie.
Widzimy się w kolejny czwartek, tym razem tematem przewodnim będą zwierzęta i wizyta czworonogów z Fundacji Tymmmczasy.

 












Komentarze