Alpaki w Zielonej, czyli 13 punkt na mapie OdkrywaMY Białołękę [relacja z warsztatów]

 

Alpaki w Zielonej! Dla wielu czytelników taki widok w bibliotece był dużym zaskoczeniem, bo co tu dużo mówić: na co dzień nie spotyka się zwierząt kopytnych między regałami ;) Chico i Ptyś z gracją przeszli przez wypożyczalnię i z dużym zainteresowaniem rozglądali się po sali, bacznie lustrując ustawione w szeregach książki, Ptyś dosyć często zerkał też na wyłożone w kuwetach filmy...
 

Dzieci z wielkim zainteresowaniem wysłuchały ciekawostek o alpakach (nie mylić z lamami!), dowiedziały się, jak wygląda ich dieta, co lubią, a czego nie, jak się zachowują, jakie jest ich środowisko naturalnym itd. Mogły dotknąć alpaczej wełny i obejrzeć gotowe już produkty — czapki są cieplutkie i mięciutkie! W programie znalazło się karmienie alpak (zwierzaki wsuwały marchewkę, aż im się uszy trzęsły) i głaskanie. Dzieci wykleiły też ilustracje alpak — pod czujnym spojrzeniem Ptysia i Chico — najprawdziwszą alpaczą wełną! Na koniec jeszcze był czas dla fotoreporterów — dzieci ochoczo pozowały z czworonożnymi gwiazdami do zdjęć, godzina minęła nie wiadomo kiedy...


 

13 punkt na mapie OdkrywaMY Białołękę: PRZYSTANEK ALPAKA


Miejsce to prowadzą młodzi ludzie — Aleksandra i Krzysztof — miłośnicy zwierząt i życia blisko natury. Dawniej zastanawiali się, czy nie uciec z Warszawy, jednak zdecydowali się zostać i u siebie stworzyć miejsce, w którym odwiedzający będą mogli złapać oddech, wyciszyć się i dobrze spędzić czas.

(...) Mieszkamy na warszawskiej Białołęce – jednym z ostatnich bastionów zieleni w stolicy, gdzie można jeszcze zobaczyć wypasającą się krowę czy konia. Dlaczego więc nie mogłyby zamieszkać tu Alpaki? Złapaliśmy więc za piły, łopaty i młotki i w pocie czoła stworzyliśmy nasze alpakowe ranczo na Białołęce – Przystanek Alpaka. W czerwcu 2018 pojawiły się u nas pierwsze alpaki – Gucio, Chico, Wicherek i Szeryf. Póki co nie uciekamy więc z miasta – chcemy to miasto zmieniać, nadawać mu przyjaźniejszy charakter. Ale to dopiero początek ciężkiej pracy. Przystanek Alpaka tworzymy dla Was i bez Was on nie zaistnieje. Chcemy, żeby było to miejsce żywe, pełne uśmiechu i radości, gdzie w towarzystwie Alpak naładujecie się pozytywną energią. Alpaki to naprawdę niezwykłe stworzenia i zasługują na naszą miłość (...) - czytamy na stronie przystanekalpaka.pl


Alpakowe rancho działa na Lewandowie już cztery lata. Można tu — po uprzednim zarezerwowaniu terminu — spędzić czas ze zwierzętami, wybrać się na spacer, zorganizować urodziny, piknik czy przyjść na alpakowe warsztaty. Opiekunowie zwierząt odwiedzają z nimi inne placówki - alpakoterapia cieszy się powodzeniem m.in. w przedszkolach i szkołach.

To ciekawe miejsce na mapie Białołęki, tworzone z uśmiechem i miłością. Zerknijcie na profil Przystanku na FB - na pewno się uśmiechniecie, bo zdjęcia uroczych alpak w połączeniu z dowcipnymi komentarzami poprawią każdemu humor.


















Komentarze