Jedziemy na Mazury!
Mazury, nazywane też Krainą Tysiąca Jezior, są niezwykle atrakcyjnym turystycznie miejscem, dlatego przeżywają latem prawdziwe oblężenie. Aby uniknąć tłumów, wybraliśmy się tam już teraz, w maju :) W podróży towarzyszyły nam dzieci z jednego z białołęckich przedszkoli.
Tematów do rozmów nie brakowało. Poza ciekawostkami dotyczącymi samych jezior i regionu (dlaczego jezioro rynnowe jest rynnowe, co to znaczy i czy na Mazurach można wpaść w depresję?), jak i mieszkających w nim zwierząt (dzieci świetnie znają nazwy ryb!) trochę popływaliśmy wpław różnymi stylami (i kraulem i żabką i pieskiem), a kiedy się zmęczyliśmy — wsiedliśmy na statek..
Nie zabrakło też wspólnego czytania — dzieci wysłuchały „Mamy Mu na zjeżdżalni” (Jujja Wieslander, Tomas Wieslander, il. Sven Nordqvist, wyd. Zakamarki), a w ramach pracy plastycznej z trójkątów układały łódki z papierowych trójkątów.
Komentarze
Prześlij komentarz